Przyjaciel przyszedł na maraton na Netflixie, ale sprawy przybrały dziki obrót, gdy nie mógł oprzeć się moim krągłościom. Przenieśliśmy się na podwórko na gorącą sesję, której kulminacją było gorące, niechlujne zakończenie.
Wylegiwałam się na kanapie, rozkoszując się słodkim ciepłem przybycia moich przyjaciół, kiedy postanowił nadrobić zaległości na jakimś Netflixie.Mało wiedziałam, miał dziką stronę, którą chętnie eksplorował.Gdy się usadowiliśmy, zaczął drażnić moje lubieżne krągłości, jego dłonie swobodnie błądziły po moim obfitym łonie.Intensywność jego dotyku przeszywała mi kręgosłup, a ja przyłapywałam się na uleganiu jego zalotom, moje usta ochoczo przyjmowały jego pulsującą męskość. Surowa namiętność między nami była niezaprzeczalna, a wkrótce znaleźliśmy się uwikłani w gorący uścisk na zimnym, bezlitosnym betonie na zewnątrz.Zabrał mnie od tyłu, jego gruby, czarny trzon przeszywał moje ciasne, zapraszające tylne wejście.Rozkosz była obezwładniająca, a ja znalazłam się wijąca, gdy on dalej mnie ekscytował.Wytrysk, który pozostawił we mnie eksplozywną, lepką ulgę, która pozostawiła nas zarówno bez tchu, jak i wyrzutów.
Nederlands | Slovenščina | Slovenčina | Српски | Norsk | ภาษาไทย | 한국어 | 日本語 | Suomi | Bahasa Indonesia | Ελληνικά | Čeština | Magyar | Български | الع َر َب ِية. | Bahasa Melayu | Português | עברית | Polski | Română | Svenska | Русский | Français | Deutsch | Italiano | Türkçe | 汉语 | English | ह िन ्द ी | Español | Dansk
Copyright © 2024 All rights reserved. Contacts